| Piłka nożna / Anglia

Premier League. Londyńska rewolucja Thomasa Tuchela. Chelsea wciąż niepokonana

Chelsea Thomasa Tuchela pozostaje niepokonana (fot. Getty Images)
Chelsea Thomasa Tuchela pozostaje niepokonana (fot. Getty Images)
Paweł Smoliński

Choć od zatrudnienia Thomasa Tuchela w Londynie minęło już półtora miesiąca, to Chelsea nie zaznała jeszcze smaku porażki. Pod wodzą niemieckiego szkoleniowca drużyna ze Stamford Bridge zaczęła grać skutecznie, stając się drugą siłą Premier League. Równie dobrze radziła sobie także w Lidze Mistrzów, wygrywając pierwszy mecz 1/8 finału z Atletico Madryt (1:0). Przed środowym rewanżem to ona będzie faworytem do awansu.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Guendogan jak Dudek. "Mogę zagrać nawet w bramce"

Czytaj też

Ilkay Guendogan i Jerzy Dudek (fot. Getty Images)

Guendogan jak Dudek. "Mogę zagrać nawet w bramce"

By zapewnić sobie miejsce w ćwierćfinale Chelsea wystarczy remis. By odpaść, gracze Tuchela musieliby przegrać co najmniej dwiema bramkami. Taki wynik wydaje się być mało prawdopodobny. Odkąd obowiązki pierwszego szkoleniowca przejął Niemiec, londyńczycy ani razu nie schodzili z boiska pokonani.

Tuchel, jak do tej pory, poprowadził The Blues w dwunastu spotkaniach. W ośmiu z nich Chelsea zdobyła komplet oczek, a w czterech musiała podzielić się punktami. Gracze londyńskiego giganta strzelili trzynaście bramek, tracąc zaledwie dwie.

Guendogan jak Dudek. "Mogę zagrać nawet w bramce"

Czytaj też

Ilkay Guendogan i Jerzy Dudek (fot. Getty Images)

Guendogan jak Dudek. "Mogę zagrać nawet w bramce"

Polski gol marzeń dla Liverpoolu. "Połączenie Lewandowskiego i Musialy"

Czytaj też

Mateusz Musiałowski to młoda nadzieja Liverpoolu (fot. Getty)

Polski gol marzeń dla Liverpoolu. "Połączenie Lewandowskiego i Musialy"

DEFENSYWA


Choć Niemiec przychodził na Stamford Bridge z łatką trenera ofensywnego, to pierwszym usprawnionym przez niego elementem była defensywa. Tuchel zmienił formację zespołu z 4-3-3 na 3-4-2-1 i – jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki – rozwiązał problemy w grze obronnej.

Do składu wskoczyli Antonio Ruediger, Andreas Christensen i Cesar Azpilicueta, którzy nie pasowali do koncepcji poprzedniego menedżera – Franka Lamparda. Pierwszy z nich zaczął grać po lewej stronie bloku defensywnego, drugi został ustawiony centralnie, a trzeci odgrywał rolę skrajnego środkowego obrońcy bliżej prawej flanki.

Szeroko ustawieni stoperzy zabezpieczali sektory pozostawione przez ofensywnie grających wahadłowych. Na lewej stronie Tuchel dał szansę niegrającemu u Lamparda Marcosowi Alonso, a na prawej znalazł miejsce dla rezerwowego dotychczas Calluma Hudson-Odoia. Dawno nie widziani w pierwszym składzie piłkarze odpłacili się za zaufanie...

Polski gol marzeń dla Liverpoolu. "Połączenie Lewandowskiego i Musialy"

Czytaj też

Mateusz Musiałowski to młoda nadzieja Liverpoolu (fot. Getty)

Polski gol marzeń dla Liverpoolu. "Połączenie Lewandowskiego i Musialy"

Połówka i zmiana. Jóźwiak nie pomógł Derby

Czytaj też

Kamil Jóźwiak zagrał 45 minut w meczu z Brentford (fot. Getty)

Połówka i zmiana. Jóźwiak nie pomógł Derby

OFENSYWA


Większość akcji Chelsea inaugurowali gracze z bloku defensywnego. Edouard Mendy podawał piłkę do Ruedigera, który – krótkimi podaniami – transportował ją na prawą flankę. Za kadencji Tuchela kluczową rolę w kombinacjach zaczęli odgrywać dwaj nisko ustawieni pomocnicy – Mateo Kovacić i N'Golo Kante.

To oni schodzili nisko, prowokując rywali do wyższego pressingu. Po szybkiej wymianie na własnej połowie piłka zazwyczaj trafiała pod nogi Azpilicuety. Jako że ten większość kariery spędził na prawej obronie, to doskonale odnajdował się jako skrajny środkowy defensor. Przy linii bocznej współpracował z ofensywnie grającym prawym wahadłowym – Hudsonem-Odoiem bądź Reecem Jamesem.

W kombinacjach na flance wspomagał ich zazwyczaj Mason Mount, ustawiony jako prawy atakujący. Gracze Tuchela dążyli do zagęszczenia tej strony, otwierając drugie skrzydło dla szarżujących Timo Wernera i obiegającego go Alonso. Lewy atakujący wpadał w pole karne, a wahadłowy nierzadko dośrodkowywał na głowę środkowego napastnika – Olivera Giroud lub Tammy'ego Abrahama.

Połówka i zmiana. Jóźwiak nie pomógł Derby

Czytaj też

Kamil Jóźwiak zagrał 45 minut w meczu z Brentford (fot. Getty)

Połówka i zmiana. Jóźwiak nie pomógł Derby

Anglia czekała na tę wiadomość! Patricio kontaktuje

Czytaj też

Sceny z udziałem Rui Patricio w meczu Wolverhampton z Liverpoolem wyglądały dramatycznie. (PAP/EPA)

Anglia czekała na tę wiadomość! Patricio kontaktuje

KADRA


Chelsea najczęściej atakowała więc prawą stroną, a najskuteczniejsza była z lewej. Wszystkie spotkania rozpoczynała też w formacji z trójką obrońców. Oprócz nich na boisku zawsze byli także wahadłowi i dwaj defensywni pomocnicy.

Po bokach, poza Alonso i Hudson-Odoiem, szanse dostawali Ben Chilwelli James. W środku pola sporo grał za to Jorginho, czyli kolejny z graczy niepasujących do koncepcji Lamparda. Największe bogactwo Tuchel miał jednak w linii ataku.

Ogrom możliwości pozwalał mu na liczne zmiany w ofensywie. Bo choć londyńczycy w każdym meczu byli identycznie ustawieni w tyłach, to z przodu dochodziło do wielu roszad. Raz grali w formacji 3-4-3, raz w 3-4-2-1, a raz w 3-4-1-2. W ataku, na skrzydłach, lub jako ofensywni pomocnicy opcję do rotacji stanowili Christian Pulisic, Hakim Ziyech czy Kai Havertz.

Rewolucja taktyczno-kadrowa Tuchela przyniosła oczekiwane efekty. Przywróceni do składu gracze odpłacili się świetną postawą, a wybrany przez Niemca system pozwolił Chelsea wykorzystać jej potencjał.

Od 26 stycznia – momentu zatrudnienia Niemca – tylko Manchester City był częściej przy piłce w całej Premier League. Gracze Pepa Guardioli, jako jedyni, wymienili też więcej podań. Szybciej i krócej grali jednak londyńczycy.

Oddali też też trzecią najwyższą liczbę strzałów i – obok Liverpoolu i Aston Villi – atakowali najczęściej w lidze. Dzięki świetnemu panowaniu nad piłką kontrolowali spotkania, nie pozwalając przeciwnikom stwarzać okazji. Za kadencji Tuchela, w dwunastu meczach, stracili tylko dwa gole. Dokładnie tyle, ile w jeden wieczór strzelić muszą gracze Atletico. W środowym rewanżu faworytami będą więc londyńczycy. Przy piłce utrzymują się bowiem doskonale, a w obronie radzą sobie jeszcze lepiej.

Anglia czekała na tę wiadomość! Patricio kontaktuje

Czytaj też

Sceny z udziałem Rui Patricio w meczu Wolverhampton z Liverpoolem wyglądały dramatycznie. (PAP/EPA)

Anglia czekała na tę wiadomość! Patricio kontaktuje

Paulo Sousa: Kamil Grosicki dostał powołanie za zasługi
Paulo Sousa
Paulo Sousa: Kamil Grosicki dostał powołanie za zasługi

Zobacz też
Liga Mistrzów: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
Liga Mistrzów: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

Liga Mistrzów: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Samochód wjechał w tłum kibiców. Są nowe informacje
Poszkodowani kibice Liverpoolu (fot. Getty)

Samochód wjechał w tłum kibiców. Są nowe informacje

| Piłka nożna / Anglia 
Tragiczne sceny w Liverpoolu. Samochód wjechał w kibiców!
Samochód wjechał w grupę ludzi w Liverpoolu (fot. Getty)

Tragiczne sceny w Liverpoolu. Samochód wjechał w kibiców!

| Piłka nożna / Anglia 
Fabiański wyróżniony po ostatnim meczu w WHU. "Najlepszy..."
Łukasz Fabiański (fot. Getty Images)

Fabiański wyróżniony po ostatnim meczu w WHU. "Najlepszy..."

| Piłka nożna / Anglia 
Chelsea wraca do Ligi Mistrzów! Kontrowersja w meczu Aston Villi
Chelsea ma jeszcze przed sobą finał Ligi Konferencji, ale już teraz wiadomo, że w przyszłym sezonie zagra w Lidze Mistrzów (fot. Getty)

Chelsea wraca do Ligi Mistrzów! Kontrowersja w meczu Aston Villi

| Piłka nożna / Anglia 
Gol wart... 170 mln! 19-latek dał awans do Premier League
19-letni Tom Watson (na zdjęciu pierwszy z prawej) został bohaterem Sunderlandu (fot. Getty Images)

Gol wart... 170 mln! 19-latek dał awans do Premier League

| Piłka nożna / Anglia 
Piłkarz, aktor i... karateka. Niechlubna historia Cantony
Eric Cantona – geniusz czy wariat? (fot. Getty Images)

Piłkarz, aktor i... karateka. Niechlubna historia Cantony

| Piłka nożna / Anglia 
Dziesięć klubów z jednej ligi w pucharach? To może się zdarzyć!
Tottenham lub Manchester United zagrają w Lidze Mistrzów (fot. Getty).

Dziesięć klubów z jednej ligi w pucharach? To może się zdarzyć!

| Piłka nożna / Anglia 
Manchester pożegnał De Bruyne! Ostatni mecz na stadionie City [WIDEO]
Kevin De Bruyne (fot. Getty Images)

Manchester pożegnał De Bruyne! Ostatni mecz na stadionie City [WIDEO]

| Piłka nożna / Anglia 
Porażka Liverpoolu! Rywal odwrócił losy spotkania
Jarell Quansah i Danny Welbeck (fot. Getty Images)

Porażka Liverpoolu! Rywal odwrócił losy spotkania

| Piłka nożna / Anglia 
Polecane
Najnowsze
Lewandowski na torze F1. Spotkanie z mistrzem świata
nowe
Lewandowski na torze F1. Spotkanie z mistrzem świata
| Motorowe / Formuła 1 
Robert Lewandowski i Max Verstappen (fot. Getty Images)
Enrique o krok od przejścia do historii. Tylko jeden trener tego dokonał
Luis Enrique (fot. Getty Images)
Enrique o krok od przejścia do historii. Tylko jeden trener tego dokonał
FOTO
Wojciech Papuga
Wysoka forma Kanadyjczyka. Został liderem światowych list
Ethan Katzberg (fot. Getty Images)
Wysoka forma Kanadyjczyka. Został liderem światowych list
| Lekkoatletyka 
Trwa 33. kolejka Betclic 2 Ligi. Sprawdź wyniki i plan transmisji
Piłkarze Wieczystej Kraków wygrali swój sobotni mecz 33. kolejki Betclic 2 Ligi z Olimpią Grudziądz (fot. Getty Images)
Trwa 33. kolejka Betclic 2 Ligi. Sprawdź wyniki i plan transmisji
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Zagłębie Sosnowiec – Chojniczanka. Betclic 2 Liga, 33. kolejka [SKRÓT]
fot. TVP Sport
Zagłębie Sosnowiec – Chojniczanka. Betclic 2 Liga, 33. kolejka [SKRÓT]
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Brawurowy atak i nokaut! Nowy lider przed ostatnim etapem [WIDEO]
Simon Yates (fot. Getty Images)
Brawurowy atak i nokaut! Nowy lider przed ostatnim etapem [WIDEO]
| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe 
Zagłębie Sosnowiec – Chojniczanka. Betclic 2 Liga, 33. kolejka [MECZ]
Zagłębie Sosnowiec – Chojniczanka. Betclic 2 Liga, 33. kolejka. Transmisja online na żywo w TVP Sport (31.05.2025)
Zagłębie Sosnowiec – Chojniczanka. Betclic 2 Liga, 33. kolejka [MECZ]
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Do góry